środa, 21 stycznia 2015

Project Life #12, #13, #14, #18, #19

Witajcie :)

Jak widzicie po tytule posta, dzisiaj wielkie nadrabianie Project Life'u na blogu. Na razie zakończyłam dopiero listopad, ale twardo pracuję nad tym, żeby być na bieżąco. Wyznaczyłam sobie czas na połowę lutego, bo póki sesja, to wolę nie szaleć z PL ;)

Jedna z rozkładówek powstała na wyzwanie Diabelskiego Młyna - wspomnienia.

Żeby Was nie zanudzać, tylko fotki całości, bez szczegółów. Rozkładówki są proste, więc myślę, że zbliżenia i tak nie są bardzo konieczne ;)





 (te karty mają taki dziwny odcień, to nie kwestia balansu bieli :D)

Jeśli chcecie zobaczyć środkowe tygodnie to zapraszam: tydzień 15 (KLIK), tydzień 16 (KLIK) i tydzień 17 (KLIK).

Dzięki, że do mnie zaglądacie i komentujecie :* Naprawdę to doceniam :)

Trzymajcie się :)


18 komentarzy:

  1. Podziwiam i wykonanie i niesamowite zorganizowanie by systematycznie prowadzić PL :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne :) Powodzenia na sesji :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie :) Podziwiam zorganizowanie i systematyczność :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podziwiam i zazdroszczę! :) Każda karta fantastyczna!
    Kiedy ja się zbiorę do założenia mojego PL...

    OdpowiedzUsuń
  5. wow! śliczny PL! super zdjęcia, kolory:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Twoja systematyczność i dążenie do realizacji planów godne pozazdroszczenia:) Świetne karty!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow, ale nadrabianie :D Ja już się wzdrygam jak myślę o własnych zaległościach x) Przepiękny masz ten PL, super rozkładówki, detale (i jejku jejku mój baner Scrappinek!) no cudo po prostu :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Już Ci zazdroszczę, jak za parę lat będziesz przeglądać te wszystkie strony i wspominać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem pełna podziwu, ja nienawidzę jakichkolwiek zaległości i cholera by mnie trafiła nadrabiając to wszystko dlatego jeszcze większy szacun! ;) I widać, że włożyłaś w każdą osobą kartę mnóstwo pracy i serca. ;))

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne wpisy :) Ja mam nadzieję, że uda mi się uzupełniać na bieżąco bo coś czuję, że nie będę miała samozaparcia do nadrabiania ;)
    Dziękuję za odwiedziny i komentarze (niestety jeden niechcący skasowała mi córcia)

    OdpowiedzUsuń
  11. świetne wpisy i super zestawienia. :)
    Ja nie mogę się zabrać za swój. Cięgle brakuje czasu.

    OdpowiedzUsuń
  12. Superowo, kolorowo, pozytywnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne :) Bardzo lubię je oglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  14. pięknie dokumentujesz ważne dla siebie chwile

    OdpowiedzUsuń
  15. ja nic o pj nie wiem, ale podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Noooo, w końcu Pani kochana wstawiła PLy! Tak sobie oglądam, przewijając stronę w dól i z powrotem w górę, a potem znów w dół i tak w koło. :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeszcze piwo mi się marzy, najchętniej w jakimś dobrym towarzystwie, ale w samotności bym też na bank nie pogardziła, haha. Takie rzeczy w głowie po 16 miesiącach abstynencji całkowitej. ;)

    OdpowiedzUsuń