Na studiach zapowiada mi się w końcu trochę luźniejszy tydzień, więc w weekend będę mogła przysiąść i porządnie poscrapować i poblogować :) Nie mogę się już doczekać :) Mam nadzieję, że Wasz weekend zapowiada się równie miło ;)
Żeby trochę przyspieszyć publikację zaległych prac, dzisiaj pokażę Wam 2 kartki robione do wyzwań w Diabelskim Młynie.
Pierwsza była robiona do dyktanda:
Powiem Wam, że naprawdę uwielbiam wykrojnikowe napisy od Kesi'Art, nadają się dosłownie do wszystkiego. Będę Was nimi zanudzać w najbliższym czasie, bo totalnie się w nich zakochałam.
Drugą kartkę zrobiłam do najnowszego wyzwanie w Młynie - liftu kartki Anniko.
Robiłam ją o 4 nad ranem, ale powstała bez najmniejszego problemu, a wcześniej w ogóle nie miałam na nią pomysłu. Gdyby nie to, że szyłam ręcznie, to zrobiłabym ją dosłownie w 10 minut :D
W swoich pracach wykorzystałam:
Dziękuję za Wasze komentarze i odwiedziny :* Jutro na pewno nadrobię moje zaległości na Waszych blogach :)
Udanego wieczoru ;)
Śliczne kartki, druga wpadła mi w oko :)
OdpowiedzUsuńPomysłowe, oryginalne, świetne po prostu :)
OdpowiedzUsuńObie są po prostu świetne!
OdpowiedzUsuńŚwietne są, a zwłaszcza druga przykuła moją uwagę :)
OdpowiedzUsuńCudowne, szczególnie ta pierwsza mi się podoba - świetna kolorystyka.
OdpowiedzUsuńObie cudne !!!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne! Szczególnie podoba mi się ta z piórkami. ;)) Niby delikatna ale czerwony napis fajnie kontastuje. ;))
OdpowiedzUsuńsą świetne. :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie pierwsza jest moją faworytką, podziwiam Twoje "bezkwiatkowe" kartki
OdpowiedzUsuń