Hej :)
Od jakiegoś czasu, nie mogę się doczekać, żeby podzielić się z Wami tą wiadomością i dzisiaj nareszcie mogę :) Dołączyłam do DT
Diabelskiego Młyna :) Nawet nie wiecie, jak bardzo jestem podekscytowana na samą myśl o współpracy z tak utalentowanymi dziewczynami! I jak bardzo się cieszę, że to właśnie o mnie pomyślały i zaproponowały mi dołączenie do zespołu.
Bycie w DT to dobra okazja do przełamywania się i próbowania nowych rzeczy. I taką właśnie okazję, dostałam już na samym początku. Jak zapewne zauważyliście, wszystkie moje prace łączy przede wszystkim cała masa kolorów i wzorów. Kiedy więc zobaczyłam paletę kolorów wybraną przez Sodalicious do nowego
Diabelskiego Wyzwania wiedziałam, że będę miała problem, żeby ją ugryźć. Pomyślałam trochę i wymyśliłam, że te kolory nadają się idealnie do męskiego LO z czarno-białym zdjęciem.
I stwierdziłam, że skoro kolorów brak, to pobawię się przynajmniej ze wzorami i kompozycją.
Wykorzystałam trochę papierów od
Sodalicious,
American Crafts, chipboardy od
7Dots Studio, ukochane enamel dotsy
Studio Calico, tekturki
CraftFun i
Scrap.com, farbki
13Arts, tusz
Chalk Edger Primy i oczywiście washi tape.
Muszę się Wam przyznać, że pierwszy raz od dawna czułam taką tremę przy tworzeniu LO :D Ale z efektu jestem całkiem zadowolona, chociaż kolorów mi brak :D
Dziękuję Wam, że zaglądacie i komentujecie i nie
dziękuję za trzymanie kciuków (żeby nie zapeszyć ;)) Podtrzymujecie mnie na duchu w tym stresującym okresie ;) Naprawdę nie mogę się już doczekać, kiedy będę po farmie i skończy się uczenie po kilkanaście godzin dziennie.
Trzymajcie się :)