Witajcie :)
Jak tam po Świętach? Najedzeni? Zadowoleni z prezentów? Miło spędziliście czas z rodziną? Mam nadzieję, że tak :) Moje były udane, chociaż pojęcia nie mam kiedy zleciały. Tak szczerze to wcale nie czuję, że już po Świętach, a Sylwester tuż tuż. Może to kwestia za ładnej pogody.
Jak co drugą sobotę, wpadłam Wam pokazać moją nową pracę na wyzwanie w Scrappin' Fantasies. Sarcia dała nam cudowny moodboard:
i mega fajny cytat:
Jak go tylko zobaczyłam to od razu pomyślałam, żeby zrobić sobie motywacyjne LO. Od niedawna planuję, co mam pozmieniać w swoim życiu, jak się bardziej zorganizować itd. i chciałam, żeby to LO przypominało mi, że nawet jeśli coś mi nie wyjdzie, to nie powinnam się poddawać i załamywać, jaka to ja beznadziejna.
LO miało być całe różowe, ale jakoś mi nie wyszło. Nawet nie wiem, kiedy i jak wzięły się w nim te wszystkie niebieskie papiery :D No ale na moodboardzie niebieski też jest, więc nawet się wpasowało. Z moodboardu zaczęrpnęłam też girlandę i grejpfruty. No i tą słodkość i delikatność :)
W LO użyłam cudnych printables z Write.Click.Scrapbook
I to by było na tyle. Lecę ogarniać wszystkie zakamarki w moim domu (wzięłam się za wyrzucanie zbędnych rzeczy i układanie całej reszty), nadrabiać blogi i scrapować!
Dziękuję Wam za wszystkie życzenia, komentarze i odwiedziny :)
Miłego weekendu :)
sobota, 28 grudnia 2013
niedziela, 22 grudnia 2013
Święta!
Witajcie :)
Święta już za 2 dni! Dacie wiarę? Byłam ostatnio totalnie zaganiana z powodu zaliczeń, kupowania prezentów, sprzątania i wprowadzania świątecznej atmosfery do naszego mieszkania. Udało nam się kupić naszą pierwszą choinkę:
Dla nas wprost idealna! Urocza, malutka, w sam raz do kawalerki :)
Serduszko, które na niej wisi dostałam od Penini! Piękne, prawda? :)
Skoro pochwaliłam się już choinką, to przejdę do właściwego celu tego wpisu. Jutro wyjeżdżam do domu rodzinnego, więc już dzisiaj chciałam Wam złożyć życzenia!
Życzę Wam wspaniałych, spokojnych, szczęśliwych Świąt! Żebyście je spędziły ze wszystkimi bliskimi Wam osobami. Żebyście się najadły samych pyszności. Cudownych prezentów (najlepiej scrapowych, żebyście miały z czego tworzyć nowości na bloga ;)).No i żebyście wypoczęły i spędziły jak najmilej czas!
Święta już za 2 dni! Dacie wiarę? Byłam ostatnio totalnie zaganiana z powodu zaliczeń, kupowania prezentów, sprzątania i wprowadzania świątecznej atmosfery do naszego mieszkania. Udało nam się kupić naszą pierwszą choinkę:
Dla nas wprost idealna! Urocza, malutka, w sam raz do kawalerki :)
Serduszko, które na niej wisi dostałam od Penini! Piękne, prawda? :)
Skoro pochwaliłam się już choinką, to przejdę do właściwego celu tego wpisu. Jutro wyjeżdżam do domu rodzinnego, więc już dzisiaj chciałam Wam złożyć życzenia!
Życzę Wam wspaniałych, spokojnych, szczęśliwych Świąt! Żebyście je spędziły ze wszystkimi bliskimi Wam osobami. Żebyście się najadły samych pyszności. Cudownych prezentów (najlepiej scrapowych, żebyście miały z czego tworzyć nowości na bloga ;)).No i żebyście wypoczęły i spędziły jak najmilej czas!
sobota, 14 grudnia 2013
Inspiracyjnie
Witajcie :)
Dużo mnie tu w tym tygodniu :D Wniosek z tego jeden - mam mnóstwo nauki :D No i chciałam Was zaprosić na moje wyzwanie w Scrappin' Fantasies :)
Tym razem wymyśliłam sobie, że chciałabym, żebyście nam pokazali co Was inspiruje i wybrałam taki cytat:
Muszę przyznać, że strasznie go lubię. Zawiera w sobie wszystko, co jest dla mnie takie świetne w tworzeniu. Czyli to, że można popełniać błędy, że można odkrywać jakieś nowe zastosowania zwykłych przedmiotów i że to przede wszystkim powinna być świetna zabawa.
Za pomocą tego LO, chciałam Wam pokazać, że inspirują mnie kolory, natura, ładne zdjęcia, przydasie. Inspiruje mnie też samo tworzenie. Zrobienie go było też dla mnie sporą zabawą, mimo tego, że robiłam go z samego rana, a poszłam spać naprawdę późno.
Mam nadzieję, że przyłączycie się do naszej zabawy :) Jestem ciekawa, co Was inspiruje :)
I mam prośbę! Moglibyście mi doradzić, jak domywacie maski po paście strukturalnej? Nieraz schodzi mi bez problemu, ale nieraz zostaje jej trochę i niczym nie chce się zmyć :/
Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny!
Miłego weekendu ;)
Dużo mnie tu w tym tygodniu :D Wniosek z tego jeden - mam mnóstwo nauki :D No i chciałam Was zaprosić na moje wyzwanie w Scrappin' Fantasies :)
Tym razem wymyśliłam sobie, że chciałabym, żebyście nam pokazali co Was inspiruje i wybrałam taki cytat:
Muszę przyznać, że strasznie go lubię. Zawiera w sobie wszystko, co jest dla mnie takie świetne w tworzeniu. Czyli to, że można popełniać błędy, że można odkrywać jakieś nowe zastosowania zwykłych przedmiotów i że to przede wszystkim powinna być świetna zabawa.
Za pomocą tego LO, chciałam Wam pokazać, że inspirują mnie kolory, natura, ładne zdjęcia, przydasie. Inspiruje mnie też samo tworzenie. Zrobienie go było też dla mnie sporą zabawą, mimo tego, że robiłam go z samego rana, a poszłam spać naprawdę późno.
Mam nadzieję, że przyłączycie się do naszej zabawy :) Jestem ciekawa, co Was inspiruje :)
I mam prośbę! Moglibyście mi doradzić, jak domywacie maski po paście strukturalnej? Nieraz schodzi mi bez problemu, ale nieraz zostaje jej trochę i niczym nie chce się zmyć :/
Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny!
Miłego weekendu ;)
czwartek, 12 grudnia 2013
Świątecznie
Witajcie :)
Jak Wam mija dzień?
Ja powinnam uczyć się na jutrzejsze zaliczenie, ale strasznie mi się nie chce, dlatego zajmuję się wszystkim byle nie książkami. Zrobiłam obiad, posprzątałam, przyszedł więc czas na pokazanie Wam mojej pracy na specjalne świąteczne wyzwanie w Scrappin' Fantasies :)
Prezentów jeszcze nie kupiłam, więc stwierdziłam, że bezsensem byłoby robić jakieś opakowanie, bo pojęcia nie mam, jakiej wielkości miałoby być. Ozdób mam wystarczająco, kartka być nie może (nasza jedyna wytyczna), padło więc tradycyjnie na LO. Szczególnie że chodził za mną pomysł na zrobienie shaker boxa (chociaż nie wiem, czy w wersji z kalki technicznej, też można to nazwać shaker boxem).
Fotka przedstawia mój ukochany świąteczny świecznik - bałwanka. Bo cóż to by były za Święta bez mnóstwa pierdółek w domu :D
Miałam w planach zdjęcia choinki, bo mamy zamiar w tym roku kupić sobie do mieszkania taką malutką żywą, ale niestety nie możemy trafić na żadną ładną, bez prześwitów. W poniedziałek kolejna dostawa, trzymajcie kciuki, żebyśmy w końcu jakąś dorwali.
I'm submitting this LO to the Paper Issue link party - Making it Merry with Gossamer Blue
Dziękuję Wam za wszystkie odwiedziny i komentarze! :)
Trzymajcie się :)
Jak Wam mija dzień?
Ja powinnam uczyć się na jutrzejsze zaliczenie, ale strasznie mi się nie chce, dlatego zajmuję się wszystkim byle nie książkami. Zrobiłam obiad, posprzątałam, przyszedł więc czas na pokazanie Wam mojej pracy na specjalne świąteczne wyzwanie w Scrappin' Fantasies :)
Prezentów jeszcze nie kupiłam, więc stwierdziłam, że bezsensem byłoby robić jakieś opakowanie, bo pojęcia nie mam, jakiej wielkości miałoby być. Ozdób mam wystarczająco, kartka być nie może (nasza jedyna wytyczna), padło więc tradycyjnie na LO. Szczególnie że chodził za mną pomysł na zrobienie shaker boxa (chociaż nie wiem, czy w wersji z kalki technicznej, też można to nazwać shaker boxem).
Fotka przedstawia mój ukochany świąteczny świecznik - bałwanka. Bo cóż to by były za Święta bez mnóstwa pierdółek w domu :D
Miałam w planach zdjęcia choinki, bo mamy zamiar w tym roku kupić sobie do mieszkania taką malutką żywą, ale niestety nie możemy trafić na żadną ładną, bez prześwitów. W poniedziałek kolejna dostawa, trzymajcie kciuki, żebyśmy w końcu jakąś dorwali.
I'm submitting this LO to the Paper Issue link party - Making it Merry with Gossamer Blue
Dziękuję Wam za wszystkie odwiedziny i komentarze! :)
Trzymajcie się :)
wtorek, 10 grudnia 2013
Tydzień w zdjęciach #5&6
Witajcie :)
Wpadam dzisiaj do Was z zaległym tygodniem w zdjęciach. Połączyłam go z obecnym, bo i tak nie robiłam nic ciekawego oprócz spania i chorowania. Mam nadzieję, że taka forma zdjęć się Wam spodoba, bo są dosyć mocno przerobione. Każde zdjęcie było robione w totalnie innych warunkach pogodowych i inaczej nijak mi do siebie nie pasowały.
#1 Grudzień totalnie mnie zaskoczył. Listopad przeminął mi naprawdę nie wiem kiedy. Grudzień jak na razie też pędzi, jak szalony. Już prawie połowa miesiąca za nami, do Świąt równe 2 tygodnie, a mi się nie chce wierzyć, że to już.
#2 Zrobiłam swoje pierwsze muffinki! Były smaczne, może nie do końca ładne, ale grunt, że wszyscy którzy jedli przeżyli :D Ogólnie jestem totalnym beztalenciem, jeżeli chodzi o pieczenie (nie wyszły mi nawet ciasteczka, które wychodzą podobno każdemu), więc tymi babeczkami byłam zachwycona.
#3 Byliśmy grzeczni, więc przyszedł do nas Mikołaj. A jeden to nawet został i z nami zamieszkał :D Może chociaż on na dłużej, bo zazwyczaj kwiatki, długo u nas nie wytrzymują.
#4 A to moje motto na ten tydzień. Ostro wzięłam się za organizowanie i planowanie, bo z niczym się nie wyrabiam. Ani z blogowaniem, ani ze scrapowaniem, ani z nauką, ani z ogarnianiem domu. Jak tylko mam chwilę to wertuję internet w poszukiwaniu coraz to nowych sposobów na zarządzanie czasem, bo moje własne mnie zawodzą. Powolutku, metodą prób i błędów, wypracowuję sobie nowy system zapisywania rzeczy w kalendarzu i list to-do.
A jak Wam minęły ostatnie dni?
Strasznie Wam dziękuję za wszystkie komentarze pod ostatnim postem! :)
Trzymajcie się ciepło :)
Wpadam dzisiaj do Was z zaległym tygodniem w zdjęciach. Połączyłam go z obecnym, bo i tak nie robiłam nic ciekawego oprócz spania i chorowania. Mam nadzieję, że taka forma zdjęć się Wam spodoba, bo są dosyć mocno przerobione. Każde zdjęcie było robione w totalnie innych warunkach pogodowych i inaczej nijak mi do siebie nie pasowały.
#1 Grudzień totalnie mnie zaskoczył. Listopad przeminął mi naprawdę nie wiem kiedy. Grudzień jak na razie też pędzi, jak szalony. Już prawie połowa miesiąca za nami, do Świąt równe 2 tygodnie, a mi się nie chce wierzyć, że to już.
#2 Zrobiłam swoje pierwsze muffinki! Były smaczne, może nie do końca ładne, ale grunt, że wszyscy którzy jedli przeżyli :D Ogólnie jestem totalnym beztalenciem, jeżeli chodzi o pieczenie (nie wyszły mi nawet ciasteczka, które wychodzą podobno każdemu), więc tymi babeczkami byłam zachwycona.
#3 Byliśmy grzeczni, więc przyszedł do nas Mikołaj. A jeden to nawet został i z nami zamieszkał :D Może chociaż on na dłużej, bo zazwyczaj kwiatki, długo u nas nie wytrzymują.
#4 A to moje motto na ten tydzień. Ostro wzięłam się za organizowanie i planowanie, bo z niczym się nie wyrabiam. Ani z blogowaniem, ani ze scrapowaniem, ani z nauką, ani z ogarnianiem domu. Jak tylko mam chwilę to wertuję internet w poszukiwaniu coraz to nowych sposobów na zarządzanie czasem, bo moje własne mnie zawodzą. Powolutku, metodą prób i błędów, wypracowuję sobie nowy system zapisywania rzeczy w kalendarzu i list to-do.
A jak Wam minęły ostatnie dni?
Strasznie Wam dziękuję za wszystkie komentarze pod ostatnim postem! :)
Trzymajcie się ciepło :)
sobota, 7 grudnia 2013
Urodziny Nats
Hej hej :)
Wybaczcie mi tą nieobecność, ale choróbsko totalnie ścięło mnie z nóg. Od lat nie byłam aż tak chora. Na szczęście obecnie czuję się dużo, dużo lepiej i mogę w końcu wrócić do blogowania :)
Dzisiaj mam Wam do pokazania mały prezencik, który wysłałam Nats z okazji jej urodzin :) Zrobiłam dla niej kartkę z serwetką, bo mówiła, że je uwielbia i prościutki notesik.
Wybaczcie mi tą nieobecność, ale choróbsko totalnie ścięło mnie z nóg. Od lat nie byłam aż tak chora. Na szczęście obecnie czuję się dużo, dużo lepiej i mogę w końcu wrócić do blogowania :)
Dzisiaj mam Wam do pokazania mały prezencik, który wysłałam Nats z okazji jej urodzin :) Zrobiłam dla niej kartkę z serwetką, bo mówiła, że je uwielbia i prościutki notesik.
Pojęcia nie mam, czemu kartka na zdjęciu tak krzywo powychodziła, zapewniam, że jest prosta, bo dałam jeszcze chłopu do sprawdzenia i skorygowania :D
Ręczne robienie notesów zdecydowanie przypadło mi do gustu. Prosto, szybko i o niebo taniej niż w sklepie, gdzie ceny nieraz dobijają.
Kartkę zgłaszam na mapkowe wyzwanie CraftBaru.
A Wam serdecznie dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny :)
Trzymajcie się ciepło, z dala od bakterii i wirusów ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)