niedziela, 12 października 2014

Jak Mru przechowuje przydasie cz. 1

Hej :)

Dzisiaj coś całkiem innego. Pomyślałam, że pokażę Wam się trochę od kuchni, a konkretnie moje sposoby na przechowywanie przydasiów. Żebyście się za bardzo nie wynudzili, będzie kilka części. Dzisiaj jak przechowuję wszelką drobnicę.


Większość rzeczy przechowuję w pudełkach przeróżnej wielkości i maści. Dzięki temu mam swobodę grzebania i nic mi się nie kurzy. Mam jedno na kwiatki, kolejne na sznurki, na taśmy washi, na media i na stemple. Wszystkich Wam nie pokazuję, bo myślę że nie ma sensu, a kwiatki wyglądają najefektowniej ;)

Śliczne pudełka mają w empiku. Cenami się nie zrażajcie, nieraz mniejsze o 1cm potrafi kosztować nawet 5zł mniej, więc polecam sprawdzać ceny. Często są też na nie różne przeceny.


W takich malutkich pudełkach po lodach sorbetowych z biedronki przechowuję badziki. Kiedyś miałam w nich więcej rzeczy (np. wycinanki z BigShota), ale nie zdawały u mnie egzaminu. Za to na badziki są idealne.


Pudełka z przegródkami (mówiłam, że uwielbiam pudełka :D) to z kolei mój ulubiony sposób przechowywania tekturek, guzików, ćwieków i innych maciupkich pierdółek. Lubię je za to, że tekturki mogę sobie podzielić tematycznie, dzięki czemu dużo szybciej znajduję te, których potrzebuję. No i wystarczy zerknąć i od razu wiem, co mam.

To widoczne wyżej to zdecydowanie moje ulubione, ale niestety w castoramie więcej przeźroczystych nie mają. Ale w carrefourze są podobne, tylko trochę wyższe, za naprawdę niewielkie pieniądze. Je oczywiście też mam, bo jedno pudełko to zdecydowanie za mało jak dla mnie ;)


Maty magnetyczne marzyły mi się od dawna, ale co robiłam zakupy, to były niedostępne w sklepach internetowych. Powyższe udało mi się dorwać w TK Maxxxie i mój komfort pracy z wykrojnikami od razu wzrósł. Nie cierpiałam przechowywać ich w oryginalnych opakowaniach, bo wyciąganie ich z folijek doprowadzało mnie do szału. Nie mówiąc o wiecznie gubiących mi się drobniejszych wykrojnikach. Teraz wszystko się trzyma i mam dużo łatwiejszy dostęp do nich.


A tutaj jeszcze rzut oka na to, jak przechowuję nożyczki, nożyk do cięcia, klej i różne pisadła. Normalnie w kubku znajduje się też linijka, nie mam pojęcia, czemu tu jej nie ma.

Na dzisiaj to tyle. Koniecznie napiszcie, co sądzicie, o tego typu postach i podzielcie się swoimi trikami na przechowywanie :)

Udanego wieczoru :)

20 komentarzy:

  1. Fajny post!
    Wykrojniki pieknie prezentują się na macie magnetycznej i to jest dla mnie największa motywacja, żeby to samo zrobić z moimi:)) Ja swoje przechowuję niestety w oryginalnych folijkach i też się męczę kiedy je wyjmuję a potem z powrotem pakuję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam takie posty - super wszystko przemyślałaś. Zdecydowanie muszę zainwestować w matę magnetyczną :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wszystko ułożone pod linijkę, pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne patenty a pomysł na cykl bardzo inspirujący. ;) Czekam na więcej! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. super, pomysłowo. też mam problem z przechowywaniem wykrojników, w końcu wrzuciłam je wszystkie do pudełka po lodach, ale może powinnam pomyśleć o matach magnetycznych:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajny post :)) Nie ma to jak pozaglądać co inni mają w pudełeczkach ;)
    czekam na ciąg dalszy.
    Miłego tygodnia, buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  7. Czekam na kolejne posty z tego cyklu - ciekawie i inspirująco :) A w tak uporządkowanym scrapowym kąciku frajda z tworzenia jeszcze większa!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie to masz zorganizowane :) Te maty faktycznie muszą być bardzo praktyczne, trzeba się zastanowić ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Inspirujący post, super wszystko przedstawione. Czekam na ciąg dalszy i pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam podglądać, jak inni przechowują swoje skarby :) Moje wykrojniki też wylądowały na macie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny post. Od dłuższego czasu zastanawiam się jak wygodnie przechowywać wykrojniki. Wyciąganie ich z opakowań jest męczące. Maty to fajny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo się cieszę, że dzielisz się z nami swoimi sposobami na przechowywanie przydasiów, dzięki czemu i możemy skorzystać z Twoich sprawdzonych metod. Ja kwiatki też przechowuję w pojemniczkach, posegregowane kolorystycznie. Mata magnetyczne już od paru miesięcy czeka aż wreszcie znajdę czas, by zrobić z niej użytek i by nie bawić się z wyciąganiem wykrojników z foli (mnie też to drażni). Muszę jeszcze opanować jakiś sposób na tekturki. ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. dokładnie, pomysł na wykrojniki fantastyczny ! zajarałam się :D ale ogólnie Twój scrapkącik <3 megaaa!

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam posty w którym mogę zobaczyć scrapkąciki innych! :D Twoje pomysły na przechowywanie są super! Szczególnie pudełko z Castoramy, chyba sama muszę takiego poszukać, bo jest świetne!
    Ja też część wykrojników trzymam na macie, ale planuje zrobić jakiś organizer
    A jaki Ty masz porządek! Podziwiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. super, już nie mogę doczekać się kolejnych zdjęć ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. wygląda to u Ciebie totalnie czystko i sterylnie... u mnie są pudła, pudełeczka, ścinki, to tu razem, to tam nie pasuje, to przełożyłam i nie mogę znaleźć, armagedon.... :D zazdroszczę ładu ;p

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajnie podglądnąć jak inni sobie radzą z większą ilością przydasi :) U mnie też większość jest w różnego rodzaju pudełkach albo słoikach np. po kawie, a nawet po kremach. A te wszystkie mniejsze pudełka trzymam w jednym wielkim kartonowym pudle ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. U mnie również wszystko w pudełkach i teczkach się mieści :) ale marzy mi się przydasiowy kącik z prawdziwego zdarzenia :)

    OdpowiedzUsuń