W zeszły weekend wpadła do mnie Malubka na wspólne scrapowanie. Tak dobrze się przy tym bawimy, że postanowiłyśmy się spotykać zdecydowanie częściej, a Wam efekty pokazywać w ramach cyklu "It's better together".
Wracając do soboty, ochoczo zabrałyśmy się do pracy i postanowiłyśmy zliftować pracę w Studiu Tekturek. Ale sieroty z nas wielkie i nie zauważyłyśmy, że wyzwanie dawno zakończone :D Ale mówi się trudno, prace pokażemy i tak.
Plus one idealnie pasuje mi do zdjęć ze zlotu, tak samo jak mgiełka Primy. Nie mogę się uwolnić od tego połączenia.
Koniecznie zajrzyjcie do Malubki, jej praca jest totalnie inna.
W swojej pracy wykorzystałam:
Cały czas zapominam Was zaprosić do Art Piaskownicy, gdzie jakiś czas temu gościłam :) Trzeba zrobić czarno-biały portret. Mój wygląda tak:
Dziękuję za odwiedziny i komentarze :*
Udanego czwartku :)
Bardzo uroczy i pozytywny scrap :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne to Twoje zdjęcie!
WSPANIAŁY scrap, bardzo pozytywny. Śliczne zdjęcie, bardzo delikatne i takie romantyczne. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietny scrap :D
OdpowiedzUsuńJejku, zazdroszczę Ci, że masz kogoś blisko z kim możesz poscrapować. :D A LO jak zwykle rewelacyjne! :)
OdpowiedzUsuńŚwietna praca, a portret genialny!!!
OdpowiedzUsuńJa też Ci zazdroszczę scrapowej towarzyszki :) Scrap rewelacyjny jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńA portret jest fentastyczny!!! :)
Super :) I też zazdroszczę scrapowania w towarzystwie :D
OdpowiedzUsuńzdecydowanie 'it's better together' :*
OdpowiedzUsuńŚwietna praca zespołowa! Zdjęcie jest piękne:-). Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńscrap kapitalny a portret przepiękny...
OdpowiedzUsuńAle wzorzyście, super wyszło! No i śliczne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuń