piątek, 9 maja 2014

Śląski Zlot Scrapbookingowy :)

Hej :)

Dzisiaj szybki i krótki post. Dosyć spontanicznie postanowiłam jechać jutro na Papiorzany Comber! Jestem niesamowicie podekscytowana tym wyjazdem i mam nadzieję, że uda mi się spotkać kogoś z Was!

A jak zlot to musi być identyfikator. Wszelkie tagi zawsze sprawiają mi problem, ale w końcu udało mi się skleić coś takiego. Mam nadzieję, że Wam się podoba :)





Wiem, że fotka jest beznadziejna, ale z braku laku musiałam ją zrobić telefonem. Jeśli chodzi o lustrzankę, to ładuję jej baterię, żeby jutro móc pstrykać całe mnóstwo zdjęć, a stary aparat rozładował się po pierwszym zdjęciu ;) Podmienię na lepsze zdjęcia w niedzielę ;) Fotki już podmienione ;)

Ja lecę się przygotowywać, a Was mocno ściskam! Koniecznie podejdźcie, jak mnie gdzieś wypatrzycie :)

PS. Wybaczcie, że nie zaglądam ani tu ani na Wasze blogi, ale skończył nam się limit, więc mam mocno ograniczony dostęp. Na szczęście jutro wszystko wraca do normy, więc w niedzielę mogę spokojnie wrócić do blogowania.

Trzymajcie się :)

15 komentarzy:

  1. Fajowy! Życzę udanej zabawy i liczę na bogatą, zdjęciową relację :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejku, strasznie strasznie Ci zazdroszczę tego wyjazdu :) Sama szykuję się dopiero na czerwiec do Warszawy, bo do Katowic mam za daleko :< Tak chciałam was zobaczyć!
    A tag super, nie wiem co ty od niego chcesz ;P Śliczne te kolorki są.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ej no! Cudo! :D Nie mogę się doczekać żeby go "zmacać". :D:D I na brak towarzystwa z mojej strony to Ty nie będziesz narzekać - słowo harcerza. :D Ba! Jeszcze będziesz miała mnie dosyć. :* <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Mru i Nats - potwornie Wam zazdroszczę!!! Liczę na fantastyczną fotorelację ;) A identyfikator genialny, w Twoim stylu Mru :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny tag. Mam nadzieję, że na zlocie dowiesz się czegoś ciekawego :) i spotkasz kogoś z blogujących.

    Pozdrawiam, El clavel

    OdpowiedzUsuń
  6. Widziałam na żywo to cudeńko i miło było sie spotkać Mru, szkoda tylko, że w Katowicach musiałyśmy się spotykać.ha ha ha

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny identyfikator i znów ten słoiczek, którego szczerze zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. lekki, delikatny, optymistyczny, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny identyfikator.Ciekawa jestem relacji z Katowic.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja niestety na zlot nie mogłam pojechać i zobaczyć Twój identyfikator na żyw. Wyszedł super. :)
    Z limitem na internet mam podobnie i wiem co to z ból ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny identyfikator! Nie mogę doczekać się fotorelacji :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Oh, szkoda, że ja nie mogłam przyjechać :( Czekam na relację :)

    OdpowiedzUsuń
  13. wspaniały dziekuję za miły komentarz pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo wesoły identyfikator sobie sprawiłaś :-)) Ja niestety na tydzień wyjechałam w przeciwnym kierunku. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń