Chciałam Was zaprosić na najnowsze wyzwanie w Maraki Scrap. Wytycznych jak zwykle było kilka:
papier bazowy musiał być w kwiaty, trzeba było użyć badzika, wycinanki, nie można było użyć motyli, a sama praca miała nawiązywać do tematu "marzenia się spełniają".
Zobaczcie, co skleiłam:
Na zdjęciu możecie podziwiać nasze nowe dziecko, które zamieszka u nas już w tą niedzielę :) Marzył nam się rudy kociak i akurat na takiego trafiliśmy :) A na dodatek uratowaliśmy go przed utopieniem, więc już w ogóle pełnia szczęścia. Nie mogę się już doczekać, kiedy go odbierzemy, bo nawet nie widzieliśmy go jeszcze na żywo.
Wszystko dla kotka już kupione, jeszcze czekają nas tylko jutro generalne porządki. Jeśli macie jakieś rady odnośnie wychowywania kociaka, to koniecznie piszcie :)
Materiałoznawstwo:
Dziękuję, że do mnie zaglądacie i komentujecie :*
Trzymajcie się :)
To jednak w tę niedzielę? Cudnie :D gratuluję i powodzenia na nowej drodze życia :D no a skrap oczywiście superowy!
OdpowiedzUsuńSuper, że się udało z kociakiem :) Teraz na pewno będziemy go często widywać na Twoich pracach ;)
OdpowiedzUsuńprześwietna kwiatuszkowa praca <3 cudo!
OdpowiedzUsuńCudownie,że realizujesz kolejne swoje marzenie.Piękny gest z uratowaniem maleństwa.A rude jest piękne! Może w ramach solidarności zstrzelisz sobie kolor na włosy:))))
OdpowiedzUsuńMru,śniło mi się,że we Wrocławiu uczysz mnie robić wiatraczek z papieru:))))Chyba rok temu o tym pisałyśmy:))O rany!Uściski.
Słodki kociak :) Super scrap :)
OdpowiedzUsuńPiękne to LO. ;) I gratuluję bo koty to naprawdę fajna sprawa a ich niektóre zachowania nieraz doprowadzają do napadu śmiechu. :D
OdpowiedzUsuńŚwietny, mega kolorowy scrap. Kociak słodziak:))
OdpowiedzUsuńu mnie zaraz spadnie deszcz a u Ciebie feeria barw, jak zawsze Twoje prace wywołują pozytywny nastrój, kociak uroczy
OdpowiedzUsuńcudowne LO, urzekło mnie chyba najbardziej zdjęcie kociaka, jest słodziutki już się nie mogę doczekać kolejnych prac z jego udziałem:) co do wychowania to na pewno czeka Cię cieżka praca, trzymam mocno kciuki! ja jestem kociarą i bardzo się cieszę ze udało Ci się uratować tego kociaka:)
OdpowiedzUsuńUroczy scrap, a kociak przesłodki!! No cudo malutkie :)
OdpowiedzUsuń