Mój wieczny niedoczas działa dobrze na moje tworzenie. Wszystkie prace powstają coraz szybciej (maksymalnie to 45 minut), już nie przejmuję się tym, czy jakaś tekturka powinna być przesunięta 2 mm w prawo czy jednak w lewo. Tak robi się zdecydowanie przyjemniej!
W Scrappin Fantasies nieoceniampookladce zaserwowała nam mocno pochlapaną mapkę:
Do której stworzyłam takie LO:
Jak widzicie oprócz jednego kawałka papieru i kilku skrawków washi wykorzystałam na same media. Przy tworzeniu wyłączyłam myślenie i postawiłam na pełen spontan. Pobawiłam się po raz pierwszy suchymi pastelami i koniecznie muszę jeszcze kiedyś je wykorzystać. Tak samo jak kupić więcej mgiełek, bo 3 to zdecydowanie za mało i te plamy już się nudne robią :D
W swojej pracy wykorzystałam:
Dajcie znać, co myślicie :)
Dzięki, że do mnie zaglądacie :) Uwielbiam czytać Wasze komentarze :)
Udanego wieczoru ;)
poszalałaś, poszalałaś! :D
OdpowiedzUsuńSzeleństwo czasem wychodzi na dobre - tak jest i w tym przypadku! ;) Świetnie zmiksowała kolory! ;) I musisz mi zdradzić koniecznie jak robisz tło pastelami bo moje już od kilku lat się kurzą w szufladzie. :D
OdpowiedzUsuńSuper, świetne kolory! Dobrze czasami wyłączyć mózg przy tworzeniu :)
OdpowiedzUsuńFenomenalne tło, cudny mix kolorów - genialna praca!!!
OdpowiedzUsuńwow, świetne tło i super interpretacja mapki. :)
OdpowiedzUsuńszaleństwo! ale super wyszło:)
OdpowiedzUsuńczaaaad! mega wyszło! mediuj więcej :))
OdpowiedzUsuńWow, jestem pod wrażeniem :) "mediowanie" Ci służy!
OdpowiedzUsuńFaktycznie maksymalnie mediowy :) Świetny :)
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt! Widocznie takie szybkie spontaniczne scrapowanie Ci służy. :)
OdpowiedzUsuńfeeria barw, nieco chaosu wyczarowanego za pomocą mediów, to przepis na dobrą pracę, super!
OdpowiedzUsuńPiękne... Oto LO o miłości :)
OdpowiedzUsuń