Dzisiaj przygotowałam dla Kolorowego Jarmarku kolejny filmik. W tym razem z LO, w którym wykorzystuję stempel - lalkę Julie Nutting. Bardzo się cieszę, że w końcu duża wersja tego stempla trafiła w moje ręce, bo jest z nim świetna zabawa. A Wy jesteście fankami laleczek?
A dla nielubiących filmików/nie mających czasu fotki:
Jak widzicie na LO jest też druga laleczka - córka właścicielki Bee Scrapu ;) I właśnie tam ślę moją pracę na wyzwanie "dziewczyny" - jest też pasta brokatowa :) A zainspirowało mnie zdjęcie, no i stempel :)
I'm also submitting this project to In the Scrap challenge "tintas"
Materiałoznawstwo:
Dziękuję, że do mnie zaglądacie i komentujecie :*
Udanego weekendu :)
Wyszło fantastycznie, a laleczki są genialne :)
OdpowiedzUsuńŚwietny scrap i filmik mega! Z laleczką wyszło idealnie :))
OdpowiedzUsuńLala świetnie się prezentuje! Świetny scrap i tło z pastą brokatową :)
OdpowiedzUsuńO rany ... kilka razy mnie zaskoczyłaś w swoim filmiku :).
OdpowiedzUsuńHihi, a Ty wiesz co, to klej ;). Kurde, a ja mierzę tą linijka, kreślę ołówkiem i wycinam, a Ty rachu ciachu i już :). I pomysł z dziurkaczem, rewelacja :).
Super efekt dała ta pasta strukturalna :).
A powiesz mi jak się nazywa ta maszynka do cięcia papieru, bo na pewno ma jakąś fachową nazwę :). Może też taką sobie kupię :).
Dziękuję za komentarz :* Kleju szczerze nie lubię i ograniczam używanie, bo denerwuje mnie to wylewanie się magica :D A nie znalazłam na razie niczego tak dobrego :/
UsuńMaszynka to trymer, mój jest akurat firmy Tonic, ale chyba już nie do dostania w Polsce. Za to bardzo polecane są też Fiskarsy. Ogólnie trymer mega ułatwia życie, ja już sobie nie wyobrażam bez niego pracy :)
Do cięcia są też gilotyny, tu z tego co wiem zdecydowanie wygrywają Tonici, jeśli chodzi o jakość :) Ja wolę trymer bo mogę uciąć dokładnie taki kawałek jaki chcę i w którym miejscu chcę :)
A czym Cię tak zaskoczyłam? :D
Dziękuję kochana za tak wyczerpującą odpowiedź :).
UsuńHihi zaskoczyłaś mnie tym, że nie używasz kleju, spinaczem i ogólnie jak Ci, to szybko i sprawnie idzie :).
Fantastyczne LO, brokatowe zawijaski wyglądają ekstra. Moja córka lubi bawić się tymi laleczkami, u nas pojawiły się ostatnio Baletka i Piruetka :)
OdpowiedzUsuńPraca jest śliczna. Zastanawiałam się zawsze jak kolorowane są stemple. Teraz widzę jak to się robi osiągając przy okazji wypukły wzór obrazka. Zachwyca mnie z jaką łatwością bawisz się pracą, nie przywiązując zbytniej wagi do dokładności :-
OdpowiedzUsuńFantastyczny scrap i super filmik :) Ja mam tylko małe lalki ale i tak je uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszło, bardzo dziewczęco i lekko mimo granatowych dodatków. ;) Process video jak zwykle wielbię. :D
OdpowiedzUsuńCudny projekt! Nie jestem fanką tych laleczek (tzn. nie ciągnie mnie w ich stronę), ale podobają mi się prace z nimi. Tutaj jednak jest coś nowego - ubrana w ten sposób zyskuje nowoczesny look :)
OdpowiedzUsuńWooow, ja mam tylko jedną, malutką laleczkę, ale kiedyś sprawiłabym sobie dużą :) Śliczna praca i fajowy filmik, dobrze się ogląda takie cuda od zera!
OdpowiedzUsuńJuż Ci mówiłam wszystko :P Ale napiszę i tu ^^ Masz piękne dłonie. Ślicznie się prezentują z tym lakierem. I w ogóle fajnie ruszasz palcami, heheheheh.
OdpowiedzUsuńA co do pracy, to właśnie ta lekkość w cięciach, nie babranie się w przesadne trzymanie linii przy wycinaniu elementów mnie bardzo ujęło. Ja się strasznie babram w byciu precyzyjną.
No i co za podliz z drugą lalką :P Ciekawe, kto wygra wyzwanie, hehehehehehehehheehe :P
A w ogóle przez Twoje LOsy mam chęć i na swoje :D
No ciekawe, ciekawe, kto je wygra... ale jestem pewna, że twórca najlepszej pracy :P
UsuńA! I jeszcze powiem - ja jestem w szoku normalnie :D Pozytywnym. Jak widzę jak swobodnie tniesz sobie ot tak papier na scrapy to normalnie nie wiem jak reagować. Ja swoje, jak już tnę, to dokładnie od linijki (nie mam trymerów ani gilotyn ani nic) i żeby przypadkiem krzywo nie było i nie uciąć więcej niż powinnam :D A tu...co ja paczę! Rach-ciach i papier ucięty. Normalnie mam szok poznawczy :D
OdpowiedzUsuńUroczo, słodko i kolorowo, bardzo przyjemny skrap. Ślicznie ubrałaś laleczkę, ja swoją też się ostatnio bawiłam :)
OdpowiedzUsuńMiło się oglądało!
Rewelacja, praca cudowna...fantastyczny kursik!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Bee Scrap :)
OdpowiedzUsuńSama uwielbiam wszystkie prace z tymi stemplami, ostatnio nawet jedną zrobiłam. :)
Dziękujemy za udział w wyzwaniu Bee Scrap. :) Super tutorial :) i laleczka.
OdpowiedzUsuńAleż ja lubię te lale - extra jest!!!
OdpowiedzUsuńWyszło genialnie! Nie mogę się napatrzeć :)
OdpowiedzUsuń