Witajcie :)
Wiem, że nieładnie się chwalić, ale po prostu muszę podzielić się z Wami moją radością :) Jedno z moich marzeń w końcu się spełniło i w czwartek listonosz przyniósł mi paczkę z taką oto cudowną zawartością:
Wymarzona lustrzanka <3 Z zamiarem kupna nosiłam się już od paru dobrych lat, ale jakoś zawsze szkoda byłoby mi pieniędzy. Ostatnimi czasy zbierałam kasę na telefon, bo mój stary blackberry pozostawiał wiele do życzenia. Ale jak się okazało, telefon sprezentował mi na urodziny chłopak, a na dodatek dostałam też od rodziny trochę pieniędzy. Więc postanowiłam pójść za ciosem i nabyć lustrzankę, bo inaczej roztrwoniłabym całą sumę na milion niepotrzebnych pierdół.
Żeby wyszło taniej zdecydowałam się na trochę już starszy model (ale i tak bardzo dobry ;)) Canona - 450D. Kupiłam używany na allegro, bo w sklepach już go chyba dostać nie można. A z racji, że od zawsze wiedziałam, że z obiektywów to tylko 50mm/1.8, to kupiłam samo body, a obiektyw dokupiłam osobno ;) W rezultacie mam swój wymarzony zestaw <3 Kit zapewne kiedyś też dokupię, bo pewnie nieraz się przyda, ale na razie jestem totalnie zachwycona moją 50mm. Wszystkie zdjęcia w poście, oprócz pierwszego, są robione właśnie nią. Sami powiedzcie, czy nie wspaniale rozmywa tło?
Na wszelki wypadek nie sprzedawałam jeszcze swojej hybrydy, ale już wiem, że do niczego mi się nie przyda. Robiłam nią dzisiaj zdjęcia lustrzanki, żeby Wam zaprezentować i kurczę to nie to. Mimo że 450D jest u mnie dopiero od 2 dni, to już mi brakowało jego ciężaru, dźwięku migawki. Naprawdę kocham mieć lustrzankę w łapkach.
O jakości nawet nie wspominam, bo myślę, że sami widzicie różnicę między zdjęciami.
Jestem naprawdę zachwycona, to chyba mój najlepszy zakup w moim życiu :) Pstrykam zdjęcia wszystkiemu naokoło, zgłębiam instrukcję, żeby poznać wszystkie funkcje jak najlepiej. Podstawową wiedzę o np. czasie naświetlania, przysłonie czy balansie bieli mam, ale i tak zostaje mi jeszcze sporo do nauki - ale jaka to przyjemna nauka :)
Na tym kończę mój chwalipięcki post ;) Zapewne teraz będą częściej jakieś posty fotograficzne czy wpisy na moim fejsbuku. Jak dostałam smartphona, to chciałam założyć instragrama, który bardziej nadawałby się do publikacji zdjęć, ale dwa razy zablokowali mi konto, od razu przy zakładaniu, za łamanie regulaminu :D Więc stwierdziłam, że jak mnie nie chcą to trudno ;)
A Wy czym fotografujecie? Lubicie lustrzanki, czy uważacie, że są za duże i za ciężkie?
Trzymajcie się ciepło i słonecznego weekendu Wam życzę :*
PS. Pozmieniałam czcionki na blogu - koniecznie napiszcie, czy Wam się podobają i czy są wystarczająco czytelne.
Tak pięknie opisałaś jego funkcję i ogólnie, mogłabyś normalnie reklamować aparaty :)
OdpowiedzUsuńAle zazdroszczę! Też chciałabym jakiś dobry aparat,ale nie znam się za bardzo. Mój stary doprowadza mnie powoli do szaleństwa, więc chyba pójdę za Twoim przykładem i zacznę odkładać :P
OdpowiedzUsuńŚwietne to cudo! Też kiedyś będę musiała zaopatrzyć się w takiego przyjaciela :)
OdpowiedzUsuńBrawo, gratuluję :)
OdpowiedzUsuńJa mam Canona EOS 350D - czyli starszą niż Ty :)Obiektyw też mam dokupiony - 18-200mm 1:3.5-6,3 ale szczerze nie znam się aż tak na niej, częściej używam nikona coolpix s570, ale to zwykła cyfrówka :)
wiem co czujesz:) ja na swoja zbieralam ponad rok, teraz jest moim cudenkiem :) ja mam sony alfa :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do odwiedzenia mojego Bloga,Pozdrawiam :*
a ja lubię jak ktoś się chwali bo lubię oglądać czyjeś nowości:) ja też mam canonka sx200is i jestem bardzo zadowolona. Też miałam tę perfumke - ładnie pachniała.
OdpowiedzUsuńGratuluję zakupu. Po zdjęciach widać, że wyjątkowo udany, wychodzą naprawdę pięknie. Co do czcionki - czytelna jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńGratuluję zakupu:) ale zazdroszczę. Ja od kilku lat noszę się z zamiarem kupna, no, ale zawsze jest coś pilniejszego :) obiecałam sobie, że w tym roku też stanę się posiadaczką lustrzanki, jak tylko zdobędę tytuł magistra.
OdpowiedzUsuńTwoja robi świetne zdjęcia. Pozdrawiam.
Ada
aha no a co do 50 to jest extra choć czasem ciężko się z nią dogadać;-) ale fakt kup sobie z czasem jakiś obiektyw może nie koniecznie kitowy ale zmiennoogniskowy bo to naprawdę przydatna rzecz
OdpowiedzUsuńkurde 3ci raz pisze!! widzę ze wcześniejszy komentarz się nie pojawił... a gratulowałam :) i mówiłam że canony są cudowne!! i że sama zmieniłam z innej lustrzanki na canona i mimo wydanej fortuny za cięzko zarobione pieniądze nie żałuję ani grosza... (mam nadzieje że sie teraz doda!)
UsuńTak tak tak! Lustrzanka to najlepszy przyjaciel, który pamięta więcej pięknych chwil ode mnie :) Serdecznie gratuluję, tym bardziej, że zdecydowałaś się na lepszy obiektyw - moim zdaniem idealny do blogowych zdjęć. Dźwięk migawki? To dziwne, ale to chyba moja ulubiona nowość po przejściu z kompaktu na nikona. A obiektyw? Ja mam 35mm i 1.8. Po zakupie nie mogłam wyjść z podziwu, że aparat może robić tak jasne zdjęcia przy bardzo słabym świetle. Istna magia!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że szybko się z nim oswoisz :))
Pozdrawiam, El clavel
Świetny zakup! Wiem, ile to radości sprawia ;) Niech Ci służy jak najdłużej :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Ci ja robię zdjęcia zwykłą cyfrówką która ma już x lat a do tego nie działa makro i nie zamyka się dokładnie przesłona także i ja będę musiała rozejrzeć się za czymś nowym:)
OdpowiedzUsuńMru, po pierwsze gratulacje, i to takie z duuużym uściskiem! Znam to uczucie euforii po kupnie (u mnie w ogóle pierwszej) lustrzanki, bo własną dostałam nie dalej jak miesiąc temu :D I nawet też Canon i ten sam obiektyw! Przyznam że pociągają mnie zdjęcia natury, zwierząt w naturze i marzył mi się większy zoom, ale koniec końców również zdecydowałam się na ten :D Tylko ja zdecydowałam jednak że wolę aparat nowy, stąd 1100D. Powodzenia przy zgłębianiu tajników instrukcji, moja jest już nieźle zużyta od notorycznego wertowania ;)
OdpowiedzUsuńOjejku!!! Ale mnie zaskoczyłaś! Gratuluję! :)) Ja myślałam, że zakup hybrydy (Fujifilm Finepix S4000) będzie dla mnie dobrym rozwiązaniem a jednak bardzo często się wkurzam, że po zgraniu na komputer zdjęcia wyglądają ciemniej (czasem nawet dużo ciemniej) niż na aparacie. ;// Tak więc nie wiem jak długo jeszcze wytrzymam. :D:D A Tobie jeszcze raz serdecznie gratuluję, chociaż nie wiem czy ja bym się zdecydowała na zakup takiego sprzętu na allegro ze względu na zbyt wielu oszustów. :)
OdpowiedzUsuńNo Kochana gratuluję!!! Zdjęcia cudowne, mam nadzieję że teraz będzie więcej twoich fotek na blogu - czekam :)
OdpowiedzUsuńTeraz będziesz robiła jeszcze cudowniejsze zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńNo bomba! :) lustrzanka zawsze spoko ;) Ale w tym poście i tak najbardziej podoba mi się Twoja wszechobecna radość :D Aż się sama buzia cieszy, jak się czyta te Twoje zachwyty nad zdjęciami i aparatem ;) A czcionki jak dla mnie są czytelne :)
OdpowiedzUsuńsuper zakup! gratuluje:))) ja również mam lustrzankę z dwoma obiektywami i byłam przeszczęśliwa jak ją kupiłam:))
OdpowiedzUsuńGRATULACJE!!! Zazdroszczę! fantastyczny zakup!!! GENIALNE fotki!!!! Uwielbiam lustrzanki!!! ♥ Czcionka bardzo fajna! :-)
OdpowiedzUsuńpięknie!! a marzenia są po to, żeby je spełniać :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemne uczucie, kiedy marzenie wreszcie się spełnia... gratuluję zakupu :) Ja również marzę o nowym aparacie... Pozdrawiam wiosennie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i jednocześnie zazdroszczę! Ja niestety użeram się z cyfrówką - nie mam w chwili obecnej żadnych widoków na zmianę, choć bardzo bym chciała... Na pewno będą powstawać teraz niesamowite zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńSwietne zdjecia. Jak rozgryziesz mozliwosci swojego aparatu to dopiero beda zdjecia! Czego Ci bardzo zycze:-)
OdpowiedzUsuńSwietne zdjecia. Jak rozgryziesz mozliwosci swojego aparatu to dopiero beda zdjecia! Czego Ci bardzo zycze:-)
OdpowiedzUsuńIdentyczny aparat, z jakiego korzystam. :))
OdpowiedzUsuńI jedne z moich ulubionych perfum! Czuje się jak w domu! :D
:*
Ale ja mam zaległości blogowe.. eh. Aparatu zazdroszczę jak nie wiem co ;p będę zaglądać żeby zobaczyć nowe zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, zazdroszczę, ale tak pozytywnie :) Sama planuję zakupić :)
OdpowiedzUsuńPóki co, Canona pożyczam od siostry ;D
UsuńDziękuję za odwiedziny na moim blogu Pasje Hitori i miły komentarz pod postem o fotografii ;) Teraz ja podziwiam - piękne zdjęcia. I zazdroszczę aparatu. Sama nie mam lustrzanki, pstrykam super kompaktem Fujifilm Finepix HS10, ale marzę o czymś lepszym ;)
OdpowiedzUsuń